Legendy polskie
Dobry wieczór wszystkim!
W tym wpisie chciałabym przedstawić Wam trzy polskie legendy. Uznałam, że w dzisiajszych czasach w naszym kraju ludzie nie mają zbytniego pojęcia o legendach. Postanowiłam więc, że zamieszczę tu kilka z nich.
1. LEGENDA O LECHU, CZECHU I RUSIE
Setki lat temu na polskich ziemiach panowało trzech braci: Lech, Czech i Rus.
Razem ze swoimi plemionami szukali oni miejsca, w którm mogliby zamieszkać.
Po wielu dniach poszukiwań postanowili odpocząć. Tuż obok miejsca, w którym się zatrzymali stał wielki dąb. Niespodziewanie poderwał się z niego przepiękny, ogromny orzeł.
Lech postanowił, że właśnie w tym miejscu założy osadę, a jej herbem będzie biały orzeł. Nazwał ją Gnieznem (od orlego gniazda).
Tak właśnie narodziła się Polska.
2. LEGENDA O POPIELU
Wiele stuleci temu Polską rządził okrutny książe Popiel. Nie był on zainteresowany swoimi poddanymi i królestwem, co powodowało niezadowolenie jego stryjów. Ustalili więc, że Popiel zejdzie z tronu. Książe dowiadując się o tym postanowił pozbyć się stryjów.
Udał więc śmiertelnie chorego, aby zwabić do zamku swoich krewnych i "pożegnać się z nimi".
Kiedy wszyscy zgromadzili się wokół jego łoża, Popiel zaproponował pożegnalny toast z pucharu napełnionego zatrutym winem. Po wypiciu trucizny, zgromadzeni zginęli w męczarniach. Książe zakazał grzebania ich ciał i rozkazał wrzucić je do jeziora Gopło.
Spotkała go jednak okrutna kara. Z porzuconych zwłok wylęgły się tysiące myszy, które zagryzły władcę.
3. LEGENDA O PIAŚCIE
Dawno temu w okolicach Gniezna mieszkał ubogi kołodziej, który wyrabiał częsci do wozów i koła. Na imię mu było Piast. Miał on żonę Rzepichę i jednego syna.
Kiedy chłopiec skończył siedem lat, jego rodzice, zgodnie ze słowiańska tradycją, urządzili mu postrzyżyny (ceremonię, podczas której ojciec obcina synowi włosy, co oznacza, że chłopiec wychodzi spod opieki matki i idzie pod opiekę ojca, powoli stając się mężczyzną). Podczas poczęstunku do drzwi chaty zapukało dwóch mężczyzn szukających schronienia. Piast i Rzepicha przyjęli ich w gościnę, choć obawiali się, że nie dla wszystkich wystarczy jedzenia. Jednakże, w cudowny sposób zaczęło go przybywać. Goście uznali to za zapowiedź pomyślnych losów Piasta. Wróżby spełniły się, gdy Popiela zjadły myszy.
Po tym zdarzeniu Siemowit, bo takie imię nadano chłpocu podczas postrzyżyn, został pierwszym władcą Polan z dynastii Piastów. Ostatnim królem tej dynastii był Kazimierz Wielki, który "zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną".
Tym oto optymistycznym akcentem kończymy wieczór legend ;)
Mam nadzieję, że jasno i konkretnie omówiłam powyższe legendy.
Buziaki, Hela
Dodaj komentarz